środa, 25 czerwca 2014

BO JA GADUŁA JESTEM:))))

Dużo mówię:)
Lubię mówić:)
W szkole za gadanie udało mi się trafić parę razy za drzwi:))ale nigdy nie dostałam prezentu za gadulstwo:))hihi
I to jakiego prezentu,jak otwarłam przesyłkę to aż usiadłam z wrażenia:)a ja tu plotę ,a Wy nie wiecie o co chodzi:))
otóż Magdalenka z bloga NITKI ARIADNY http://nitkiariadny.blogspot.com postanowiła mnie obdarować prezentem za setny komentarz jaki zostawiłam na jej blogu:)
i żeby było śmieszniej napisała,że wysyła taki "skromny"!!!prezent:)))Nie,nie skromny,ale przepiękny pamiętnik,zapiśnik oraz haftowaną kartkę w RÓŻE:)))Ale już nie gadam tylko pokazuję:))
Dziękuję Ci Magdalenko, pięknie Ci dziękuję:))
No i oczywiście musiałam go bronić jak niepodległości,bo już się chętne łapki po niego wyciągały:)))
A tak na marginesie-kto jeszcze nie zna bloga Magdalenki niech szybciutko biegnie zobaczyć jakie piękne rzeczy robi ta zdolna osóbka:)))Haft równiuteńki,krzyżyki idealne,wszystko tak pięknie dopracowane,że tylko podziwiać:))

Kto do mnie zagląda ,ten wie,że chcieliśmy z Frankiem wziąć udział w konkursie na blogu-Klub kota Jasna 8-nawet wymyśliliśmy temat konkursu "portret kota",ale w związku z tym,że nasz temat przeszedł postanowiliśmy zostać skromnym dodatkowym sponsorem z małą niespodzianką i ta niespodzianka wykluczyła nas z konkursu:))))A niespodzianka wygląda tak:
Obrazek wyhaftowany krzyżykami -kocham kota-:)do tego smakołyk dla kociaka:)mam nadzieję ,że obdarowana osoba i kot się ucieszą:)))
czy widzieliście kota śpiącego w takiej pozycji???

Wczoraj po południu pojechałyśmy na chwilkę do lasu i nazbierałyśmy miskę jagód,a więc dziś był leśny obiad:))
zupa z kurek i pierogi z jagodami:)))pychotka:))
Lubicie kurki? ze mnie się zawsze śmiali jak można lubić kurki,ale to moje ulubione grzyby na prostą wiejską zupę,jaką gotowała moja babcia jak jeździliśmy do niej na wakacje:))kurki,ziemniaki młode,woda,śmietana i koper:))
No i wyszło,że jestem jednak gaduła:))nawet Wam powiedziałam co miałam dziś na obiad:)))hihi
Pozdrawiam Was cieplutko:))Do poczytania:)))





Free background from VintageMadeForYou

52 komentarze:

  1. A ja lubię jak tak "gadasz" :-)))

    Prezent dostałaś śliczny ! Skakałabym do góry z radości otwierając taką paczkę ! :-)

    Na temat zbieractwa w lecie się nie wypowiem , bo znawca ze mnie marny , więc pewnie moimi "jagodami" ,czy "kurkami" byśmy się potruli :-) ,ale uwielbiam i jedno i drugie ! :-)) Także na obiad do Ciebie to chętnie bym zawitała :-))

    Ściskam serdecznie ! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z grzybami się zgodzę,ale nie mów mi,że nie rozpoznasz jagody:))))pozdrawiam

      Usuń
  2. Też bym usiadła z wrażenia oglądając takie śliczności! Róże przepięknie wyhaftowane!
    Na zupę grzybową piszę się zawsze :)) a i pierogami nie gardzę :)) Oj, jak ciągnie mnie do lasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem co to jest,ale też tak mam ,że ciągnie mnie do lasu:))zew krwi?????

      Usuń
  3. Odjazdowy upominek , ja zazdroszczę , a Twój haft uroczy [ takie koty lubię] pyszności i jak tu nie wierzyć słowom ,że las żywi pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja gaduł ko śliczny dostałaś prezent. Ja las pod nosem mam ale nie zbieram tylko na targ chodzę i kupuję. Mnie ani grzyby ani jagody nie lubią i się przede mną chowają. Obiad pysznie wygląda i tak pewnie smakuje. Pozdrawiam gaduł kę Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do lasu mam kawałek,ale chętnie jeżdżę i jeszcze chętniej zbieram:)))chociaż nie przeczę,że czasem też kupuję:)))pozdrawiam

      Usuń
  5. Gagu gadu czasami ma i dobre strony :-).Otrzymałaś piękne prezenciki . Pospacerze w lesie lepszego obiadu nie można sobie wymarzyć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gadułko gadaj, a ja będę słuchać... ups poczytywać :):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też chcę Cię słuchać i oglądać bez końca. Kiedy wpadam do Ciebie, mam wrażenie, że na wielką ucztę. To szczęście móc bywać u Ciebie. Wiem, wiem, to dopiero świt i wydawać by się mogło, że tak słodzę na dobry początek dnia, ale to szczera prawda. Haft Magdy podziwiam już dawno i szalenie Ci zazdroszczę tego notesu. Buźka dla kiciucha i miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz Danusiu,że ja do Was chętnie wpadam i gadam:))tylko ,że ostatnimi czasy bloger już chyba nie chce tego słuchać i robi mi psikusy:))))

      Usuń
  8. Mniam! Miłego gadania nigdy za wiele:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow...ale cudeńka dostałaś od Magdy!!!!! też różany zapiśnik jest rewelacyjny!!!!!♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja ja to nawet chciałabym być taką gadułą. U mnie to zawsze krótko, zwięźle i na temat.
    Prezent dostałaś wspaniały. Też zaglądam do Ariadny i czasem komentuję, to może się doczekam :))
    Obiadek mniam.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to się Magdzia zdziwi jak wszyscy będą z nią teraz gadać i nie nadąży z prezentami:)))hihi

      Usuń
  11. Bożenko - moja kochana Gadułko!:) Jest mi niezmiernie miło, że prezent Ci się spodobał! Niech Ci dobrze służy! Jeszcze raz dziękuję za wszystkie Twoje serdeczne słowa, które pozostawiłaś na moim blogu!:) I zawsze proszę o więcej;)

    Jak można nie lubić kurek???? Taka zupa to musi być poezja! I do tego pierogi z jagodami! Ech! Też chciałabym mieć las pod nosem...
    Już kiedyś wpraszałam się na ucztę do Ciebie, więc jak dalej będziesz tak kusić, to miej się na baczności, bo będziesz musiała mnie w końcu nakarmić osobiście;)))))

    Franek jest niezmiennie moim kocim idolem:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdalenko:)moje drzwi stoją dla Ciebie otworem,zapraszam:)))
      I przestań być taka skromna!to co tworzysz jest na najwyższym poziomie i jesteś warta każdego dobrego słowa:))to naprawdę nie jest li tylko miłe słodzenie:))
      zrobiłam ten wstrętny kod html żeby odnosił do Twojego bloga ,ale znowu mi nie wchodzi,już nie wiem co z nim zrobić:)w ogóle bloger się ze mną zabawia nieładnie ostatnio,ale czytam ,że wiele z nas ma ten sam problem:)))tak,że musisz mi wybaczyć ,że nie ma odnośnika:)))
      Buziaczki kochana:)))

      Usuń
  12. Prezent fantastyczny :-)))
    Miło być obdarowanym.
    Dziękujemy za niespodziankę w Konkursie :-)
    Pozdrawiamy serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ proszę bardzo:)już jest w drodze a może nawet u obdarowanej:)))pozdrawiam

      Usuń
  13. No ale przecież jest tu o czym opowiadać, więc gadulstwo jak najbardziej na miejscu. Pilnuj, pilnuj tego notesika bo jak nic ktoś go buchnie taki cudny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bożenko zostałaś obdarowana przepięknymi prezentami ... widać że robionymi z sercem i od serca podarowanymi :)
    gadaj sobie gadaj ...lubię to Twoje gadulstwo i kuchenne rewolucje Twe też lubię ...jak zawsze smakowicie ...a pierogi ...ach bym zjadła :)
    Franek jedyny w swoim rodzaju ...pocieszny futrzak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko:))och naprawdę widać serce włożone w ten prezent:)))pozdrawiam

      Usuń
  15. Poniewaz u mnie umysł scisły , techniczny to ja zawsze krótko, /ale szczerze/ w moim terenie nie ma w lesie jagod , kupuje na bazarze, a kurki bardzo rzadko mąż przynosi , teraz wysyp prawdziwków, piękny prezencik różany pozdrawiam z mokrego podkarpacia

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne prezenty, zapiśnik śliczny, a zupa z kurek przypomniała mi się i musze upolować je na rynku w sobotę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale cudeńka do Ciebie trafiły:)
    Zupka kurkowa i do tego pierogi ,ale narobiłaś mi ochoty:))))Muszę coś na pocieszenie sobie zrobić:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Magda jest fantastyczną Osobą, robi cudeńka, obdarowała już wiele osób. Potrafi innym sprawić radość i ma pięknego bloga. A Ty Bożenko robisz wspaniałości, więc "swój- swojego odnalazł";-)

    OdpowiedzUsuń
  19. piękności ....
    widzisz jak dobro wraca :)

    buźki

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny prezent, piękny obrazek, jedzenie MNIAM :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O Matko ale narobiłaś mi smaka na te pierogi i zupę z kurek. Idę jutro na bazarek może będą kurki. A swoją drogą muszę napisać, że mieszkasz w pięknym mieście, widziałam w programie u M. Gessler.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak Krysiu:)))mieszkam naprawdę w pięknym mieście,góry,jeziora,dwie rzeki,trasy rowerowe,błonia,lotnisko:)ech,co będę pisać:)przyjeżdżajcie i same zobaczcie:)))

      Usuń
  22. ten zeszycik dostałaś cudny:)))....ja za gadanie tez wylatywałam z klasy:)))...kociaki wyszyłaś słodkie...a kurki to ja kocham...jakże by inaczej...ale smaka narobiłaś:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiesz:)ja to nawet za gadanie byłam zawieszona w czynnościach ucznia:)))na dwa tygodnie:)))

      Usuń
  23. Uwielbiam kurki szczególnie jako dodatek do jajecznicy mmm...
    Notatnik jest obłędny , widzisz jednak dobrze być gadułą :):)

    OdpowiedzUsuń
  24. To jest najlepsze zdjecie kota jakie ostatnio widzialam ,obrazekrewelacyjny . Piekny prezent dostalas.Ja gadulstwo dziele na dwa .Sa gadacze ktoryzy nie przekazuja zadnej tresci i ci ktorzy mowioa tak,ze warto posluchac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no toś mi ale powiedziała:)))myślę ,że zaliczam się do tych drugich:)))hihi

      Usuń
  25. Fajne to Twoje gadulstwo, lubię posłuchać :-) ale super jest ten koci hafcik :-)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Prezent cudowny właśnie podziwiałam go u źródła :) a te dania jestem w pracy i przez te piękne zdjęcia umieram z głodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja lubię gaduły i kurki :))))) zeszycik cudowny dostałaś i do tego jaki smaczny obiadek ....aż miałam problem co pierwsze mam skomplementować :)))

    OdpowiedzUsuń